i zbliżenie:
Ostatnio dużo się przewija się u nas w tematach wiejskich:)
Starsza pierwszy raz pojechała na klasową wycieczkę do gospodarstwa, w której są wiejskie zwierzątka, były pieczone ziemniaczki,konkursy i zabawy - m.in. bieganie w workach po kartoflach:)
Filcowe tematy też;) właśnie zamówiłam dużo filcu, będziemy razem z osobami autystyczymi filcować, jestem ciekawa efektu tych zajęć. Aż nie mogę doczekać.
Obkupiłam się w różne ciekawe ksiażki z arteterapii i to mnie bardziej wciaga niż robienie prezentacji na obronę:))) Dokupiłam jeszcze ksiażkę na poczytanie przez wakacje "Zła-dobra matka" Ayelet Waldman .... świetna! chyba zanim zaczną się wakacje doczytam ją:) Ech aby przeżyć ten weekend! i ...
Kwiat śliczny! Chyba muszę spróbować nauczyć się filcowania. A Twoje fascynacje tematyką artystyczną w pełni rozumiem, to o wiele ciekawsze, niż sucha teoria.
OdpowiedzUsuńA weekend minie i wszystko musi się udać!
Pozdrawiam :)
Też tak miewam, kiedy mam dużo do zrobienia ;)
OdpowiedzUsuńKwiatek świetny!
Filcowe kwiatki są cudowne!
OdpowiedzUsuńA ja wygrałam z okazji Dnia Matki tę książkę, jeszcze nie przyszła, ale cieszę się, ze ją zachwalasz - jestem jej niesamowicie ciekawa :)