sobota, 23 października 2010

Taniec towarzyski dla dzieci

Tańce
W piątki chodzimy z Młodszą 4-latką na zajęcia dodatkowe na tańce. Starsza w tym czasie siedzi i czeka ze mną. Co ja się od rana nasłucham, że ona sie bedzie nudzić, że ona nie chodzi, złość i łzy. A ja co tydzień tłumaczę, ze tam chodzą Maluchy, ze ona jest za duża, że chodzi do szkoły i ma różne zajęcia a Młodsza nie dostała sie do przedszkola i choć na tańce chodzi, to dla niej duża radość... na szczęście szybko Starszej przechodzi dąsanie się.
Zazwyczaj zajęcia trwają 45 minut, dzieci z panią (od 25 lat prowdzi taniec towarzyski) ćwiczą ostatnio "cha cha"... pierwsze zajęcia takie nieporadne kroczki,a  teraz p miesiacu widać duże zmiany! Nawet mój mały szkrab. Wczoraj były pierwsze dyplomy i lizaki w nagrodę za konkurs. W domu też pokazuje co pani nauczyła. Widać, że zadowolona:) Ciągne na zajęcia koleżanki córkę, bo naprawdę fajnie.
Już pani coś szykuje na Mikołaja. Ma być przeglad ich szkoły tańca połączony z Mikołajem. W ubiegłym roku też przedszkolaki miały takowy występ. Ciekawe czy przez miesiąc się nauczą ładnie tańczyć jak na występ? przegląd taneczny ma być w ładnej scenerii w naszym ulubionym i czesto rpzy okazji różnych imprez odwiedzanym Zamku. Mam nadzieję, ze rodzice innych dzieci się zgodzą, bo to fajna okazja dla tych dzieci co nie chodzą do przedszkola na jakąś mikołajkową atrakcje. No zobaczymy co z tego wyjdzie. A paczki już pani mówi, ze trzeba w połowie listopada zakpować, bo poźniej nie ma w hurtowniach:))
Szkoła
Tym razem moja. Dziś przejdę sie na swoją byłą uczelnie zanieśc brakujace dokumenty na podyplomówkę, mam nadzieję, że jakiś sobotni dyżur będzie ktoś miał:) Ech miło wrócić po tylu latach do nauki:)
Naszyjnik
Natchnienie do twórczości wraca, przywiozłam sobie "laleczkę" do robienia łańcuszków, mam drewniane korale i myśle o podobnych koralach lnianych + korale drewniane, ale nie robione na szydełku a właśnie wplecione w łańcuszek ... Jak zacznę (może po weekendzie, bo coś słonko wyszlo i działka czeka) to wrzucę zdjęcie jak mi idzie. Bo łańcuszków coś z 15 trzeba będzie narobić, aby powstał 1 konkretny naszyjnik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz