..... bo nic innego nie mogę robić, prócz leżenia... dalej mnie głowa boli, idę dziś do lekarza.
Tymczasem tyle mam czerwonego komina:
|
szeroki 42 cm długość narazie 32 cm |
Niestety pora roku nie sprzyja zdjęciom, a tu jeszcze ostra czerwień :) Myślę, że już do jutra skończę.
Łączę się solidarnie z Tobą, jako z bidulą w chorobie. Na taki stan, druty albo szydełko, to optymalna alternatywa. Raczej nie "śmiechem, żartem", ale w bólu powstanie cudny komin:)Zawsze to jakaś rekompensata:)
OdpowiedzUsuńŻyczę jak najszybszego powrotu do zdrowia:)
komin zapowiada się świetnie
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę