Kolejny post-składankowy. Niestety w tygodniu nie mam czasu, co chwila zamieszczać postów, więc takie akcenty z tego tygodnia co dały mi dużą radość:
|
w wolnej chwili na Święta robię bombkę-karczoch |
|
A to moje dziewczyny wycieły :)) |
|
Długo zastanawiałam się co z tej włóczki zrobić .... chyba będzie otulacz |
|
rozgrzebane tamaty w pracy ..... |
|
Zaczęłam w pracy z podopiecznymi wchodzi w świąteczne klimaty
|
|
Moje nowe natchnienie |
Dużo zaczętych i rozgrzebanych tematów, mam nadzieję, że jakoś uda je mi się szybko zrealizować:) tj. zrobić między pracą.
Przy takim ogromie napoczętych prac nie pozostaje mi nic innego jak życzyć ci mnóstwa wolnego czasu :)
OdpowiedzUsuńP.S. Karczoch i wycinanki są super, ocieplacza jeszcze nie widać bardzo, ale ogromnie mnie ciekawi co tworzysz z tych oklejonych drucików?
Pozdrawiam :)
A jak to wszystko skończysz, to będzie co podziwiać... zresztą już jest- bombka śliczna a wycinanki dziewczyn super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No to trzymam kciuki za czas wolny potrzebny do realizacji zamierzeń, bo pięknie się zapowiadają.
OdpowiedzUsuńIle prac do wykonania jeszcze,jeszcze tylko żeby czas chciał się rozciągnąć,buziaki.
OdpowiedzUsuń*Betinka - z tych wyklejonych drucików będą ozdoby świąteczne:) Tak tak jeszcze nie widać, bo to pracochłonne zajęcie - najpierw owinąć druciki niciami, dokleić do firanki, wyciąć a później ozdobić, ale myślę, że coś z tego będzie:)Zrobiłam tym sposobem skrzydła dla aniołka:)
OdpowiedzUsuńOcieplacz hm... chyba zmienię koncepcję, coś mi te nici nie leżą....
No właśnie ten czas ...