Na wałku pozostał wzór ostatniego aniołka i tak jakoś naszło mnie natchnienie. Już z pamięci robie aniołki, będzie miał- myśle- warkocze,większe skrzydła a reszta już jest....
Bzy już pięknie kwitną. Ciekawe czy u nas też. Zaraz zbieramy się na wycieczkę rowerową. Swoją drogą wczoraj pierwszy raz od ... 15 lat wsiadłam na rower:))) Róży i fiołków nie posadzimy jeszcze w tym roku ...
Miłego długiego weekendu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz