Koleżanka ze studiów podziwiała dziś moje bolerko (jak miło) ... wykonane chyba ze 3-4 lata temu... z resztą jakiś czas temu był ten wzór modny... Na drutach robimy prostokąt na szerokość ramion i tak aby starczyło po zszyciu na mały rękawek. Następnie rękawki i kołnierz (na okrągło) robimy szydełkiem i powstaje takie bolerko:
Udało mi się jeszcze kiedyś tam zrobić takie kimono-sweterek:
To moje największe rzeczy jakie wydziergałam... kiedyś też zrobiłam ponczo - chyba ze 2 ale gdzieś już wydałam, a jedno po namyśle przerobiłam na poduszkę piękną turkusową:))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz