czwartek, 9 lutego 2012

Koraliki

Kontynuując temat : "Mamo nudzisz się?":)) zrobiłam porządki w moich pozaczynanych kiedyś tam pracach. Nic odkrywczego, nic twórczego, raczej odtwórczego, ale i tak się cieszę, że WRESZCIE je skończyłam!!! Cóż za wyczyn, co nie?;) Chyba i wystarczy na jakiś czas w tym stylu koralików. Przydadzą mi się do swetrów, golfów plus te co mam jeszcze wcześniej zrobione. Zawsze mam problem z wykończeniem tego wzoru możliwie najprostszym sposobem,ale z drugiej strony sobie myślę, że to wkońcu robie je dla siebie i nie bedę się tym stresować i tak z tyłu nie widać.



Ok. Koniec czasu wolnego tylko dla siebie - Starsza wróciła ze szkoły!

2 komentarze:

  1. Świetna "produkcja". Piękne naszyjniki... ale się nawiązałaś supełków :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podobają Twoje naszyjniki. Piękne są !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń