środa, 28 września 2011

"Zakochana para"

Wczoraj zaczęłam robić "zakochana parę" i może dziś po pracy uda mi się ją skończyć, w zasadzie zostało mi dokończenie motywu liści. "Zakochaną parę " robię na karteczkę dla naszych znajomych z okazji ich 10 rocznicy ślubu.
Odsłona pierwsza:

Ona w ciemnych włosach,on odkąd pamiętam obcina się na "zero" - w oryginale jest z bujną czupryną, a na moje potrzeby bedzie bez:) Sama jestem ciekawa jak na karteczce to wyjdzie:)

O północy zamykam listę na candy!

8 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba ten motyw... na kartkę? To oznacza, że ma to niewielkie wymiary, to tym bardziej cudeńko musi być, bo pewnie z cieniutkiej niteczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie piękny wzór! Też jestem ogromnie ciekawa, jak na kartce będzie wyglądał... z pewnością, to będzie niepowtarzalna kartka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. O żesz Ty, ubiegłaś mnie - ten wzór łazi za mną i się czepia już chyba od 2 lat. Ciekawa jestem niesamowicie efektu końcowego.

    OdpowiedzUsuń
  4. z tych co zawsze lnianych nici,
    ma być wyjatkowa ....
    Sylwka! Musi wzór czepnąć sie na specjalną okazję;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie nie ma w pobliżu nic, choć pewnie coś kiedyś wyskoczy - będzie, jak znalazł, wzór na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda wyjątkowo, czekam z niecierpliwością na efekt finalny :)

    OdpowiedzUsuń