Obiecałam pokazać co tworzy moja Młodsza córcia. Akurat dopadła ją angina :( i siedzimy w domku. Kiedy zaczął działąć antybiotyk i poczuła się lepiej zabrała się za dalsze tworzenie:)
 |
| Zanim napisałam ten post Pompon miał poprawione spodenki, bo w trakcie sesji zdjęciowej chyba się przesunęły. Dodam jeszcze, że wycinanie, dopasowywanie ubranek, czapki i przyklejanie taśmą mojej 5- latce zajęło około godziny:) i nadal tworzy ..... Pamiętam jak ja byłam mała też tworzyłam, ale to tak gdzieś w podstawówce np.szyłam na drutach małe sweterki dla lalek ( nawet się jeszcze uchowały!!! i dziewczyny jeszcze ubierają swoje lale). Nie było akcesoriów do zabawy dla lalek to i robiło się domki z kartonu, basen itd. Też szyłyście dla swoich lal ubranka? |
Dziewczynki w domu z babcią zostają, a ja zmykam do pracy na kilka godzinek.
Chyba upalnie się dziś zapowiada?:) Po tych deszczach to i 25 stopni to bardzo ciepło. Dużo słoneczka życzę.
śliczne ubranka. Och zdolna Projektantka:))Pozdrawiam ciepło. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa na blogu!Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńNie wiem ile masz tej włóczki - z takiej ładnie wyglądają bolerka do prostych, jednokolorowych sukienek np. :)
OdpowiedzUsuń*Dzięki Gocha! nie dużo,ale pomysł na przyszłość... a w ogóle odgrzebałam trochę włóczek i myśle co z nimi zrobić ...
OdpowiedzUsuń*Peninia -dzięki- tak porównuję ze Starszą córką, bo ona nie miała takiego twórczego etapu, Młodsza lubi ciągle malować, wycinać, twórczo spędzac czas:) i z jaką pasją to wykonuje! pozdraiwam
To zależy ile masz tej włóczki, ale można też zrobic bolerko.
OdpowiedzUsuńA córeczka ma fajne pomysły.
No właśnie nie dużo i chyba na bolerko nie starczy. Mam też taką inna fajną włóczkę 5 motków szarą z zółtym, z takimi "bombelkami" mieciutka, może pokaże, bo jej jest więcej.
OdpowiedzUsuńDzięki makneto!