wtorek, 23 sierpnia 2011

Aniołek Terry

10 komentarzy:

  1. Śliczny Aniołek.Uroczy jest!
    Dziękuję za odwiedziny na blogu. Miło mi.Pozdrawiam bardzo słonecznie*

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie mogę - wchodzę, a tu tyle postów mnie ominęło! Nie ma jak chore dziecko w domu :/

    Aniołek wspaniały, jak zawsze zresztą! Uwielbiam twoje delikatne anioły!

    OdpowiedzUsuń
  3. *Pomidorrra no cos robić trzeba w nadmiarze czasu wolnego, miedzy podawaniem lekarstw i mierzeniem gorączki

    *Małgorzata i Peninia dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiedziałam, ze będzie świetny... taki zwiewny, suuuper

    OdpowiedzUsuń
  5. A tak sobie pofantazjowałam:) mam nadzieję, że nowej właścicielce się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny, taki uczesany wiatrem :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny anioł, prawdziwie niebiański!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki kobietki! podobają mi się Wasze określenia na mojego anioła:) taki właśnie zwiewny, lekki miał być. Cieszę się, że się podoba, zawsze to dodaje skrzydeł do dalszej pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wielkie dzięki, za tego cuuuuuuuuuuudnego Aniołka:)

    OdpowiedzUsuń