Chciałam dołożyć fotkę zbliżenia jaja z bibułki, ale ostatnio coś moge tylko po jednym zdjęciu w jednym poście wrzucać.... 
Tym akcentem przedświątecznym życzę wszystkiego dobrego. Niestety z przyczyn technicznych, powrotu do pracy na pełne obroty, moja prywatna twórczość zeszła na dalszy plan. W pracy też już na innym aspekcie się skupiam, nie tylko plastycznym i rękodzielniczym:) 
Tymczasem ograniczam swoje udzielanie się na blogu. Cóż... ale może powróce tu z nowymi pomysłami? Życie pokaże co się ukluje. 
Pozdrawiam serdecznie! 

Śliczne prace od razu widać,że córcia zdolna po mamusi,buziaki.
OdpowiedzUsuńWidok takich prac zawsze cieszy
OdpowiedzUsuńfajnie,że maluchy coś robią :)
kocham prace dzieci
pozdrawiam