środa, 30 marca 2011

Malujemy wielkanocne jaja mozaiką kamienną:)

Pani wychowawczyni poprosiła nas o przygotowanie dla dzieci układanie mozaiki z motywem wielkanocnym...więc były malowane jaja mozaiką:)
Było 12 płaskich jaj i dla najbardziej zdolnych manualnie przestrzenne jajo (trudne w wykonaniu, bo klej się ślizga z jaja).
Oto jak powstawały prace małych szkolniaków:





Te lewe jajo to mąż robił, te z prawej jedno z dzieci zrobiło















Prace uczniów i kilka oszlifowanych jaj w wykonaniu męża


Wszystkie prace dzieci

Prace będą jeszcze oszlifowane, więc nabiorą gładkości ( ale nie wiem kiedy, bo mąż się rozchorował).


poniedziałek, 28 marca 2011

niedziela, 27 marca 2011

Zajęcia u osób autystycznych - autorskie zajęcia z układania mozaiki

Długo się zastanawiałam czy o tym pisać czy nie ... ale postanowiłam  podzielić się wrażeniami i odczuciami, bo jest to też dla mnie osobiście nowe wyzwanie i doświadczenie.
Wcześniej prowadziłam różne warsztaty dla osób dorosłych z różnej tematyki, ale najbardziej lubię prowadzić zajęcia edukacyjne z układania mozaiki. Dzielnie mnie wspiera w tym mój mąż, bo on tu jest mistrzem - artystą - pasjonatem w tej dziedzinie.
Na jednych z zajęć u osób autystycznych w Stowarzyszeniu, wprowadziliśmy z terapeutkami układanie mozaiki z naturalnych kamyszków. Muszę powiedzieć, że byłam miło zaskoczona z jaką pasją chłopcy podeszli do pracy, z jaką szybkością i łatwością im szło układanie.


Prace Ję., J. i W. .... Zajęcia z dnia 29.05.2010r.
Następnym razem już poseregujemy wg kolorów i nadamy konkretny motyw obrazka do wykonania. Zabaczymy jak sobie poradzą tym razem chłopcy.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W piękne słoneczne czerwcowe popołudnie spotkaliśmy się w Ośrodku Rekreacyjno-Wypoczynkowym w Drzonkowie, na Dniu Dziecka 2010 zorganizowanym przez SPOA "Dalej Razem".
Imprezie towarzyszyły różne atrakcje dla dzieci m.in. dmuchany zamek, ślizgawka, basen z kulkami, zabawy integracyjne, malowanie twarzy oraz układanie mozaiki razem z rodzicami.
My mielismy wydzielone miejsce do wspólnego układania  mozaiek z dziećmi autystycznymi i ich rodzicami.
Kilka prac - wspomnień:
A oto chłopcy, którzy wymyślili sobie do wyklejenia z mozaiki "ptektozaura" i nietoperza. Byłam zaskoczona, ale zarazem pod ogromnym wrażeniem pomysłowości chłopców ... (Jak się później dowiedziałam jeden z nich ma Zespół Aspergera)






A oto co udało się dzieciom z rodzicami stworzyć z naturalnych kamyczków:

kwiatek:



Dziękujemy za zaproszenie do wspólnego układania mozaiki.
Będziemy bardzo miło wspominać ten czas.
Cieszmy się, że sprawiliśmy sobie i innym radość przy twórczym spędzaniu czasu wolnego.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zajęcia z dnia 23.06.2010r.
Kilka zajęć wstecz chłopcy przyklejali do wcześniej przygotowanych deseczek kamyczki. Jak już dobrze wyschły, wziełam je do przeszlifowania, aby były gładsze i ostatnio na zajęciach, przy pomocy terapeutek i mojego wsparcia nakładaliśmy fugę, aby ukryć wszelkie nierówności i szczeliny:






następnie ścieraliśmy delikatnie gąbką nadmiar fugi i po wyschnięciu praca jest gotowa :






Prace mają haczyki do powieszenia, wiec mogą służyć jako obrazek, albo jak stwierdziła jedna z mam, która oglądała prace - jako podstawka kuchenna.
Nie spodziewałam się, że tak świetnie i manualnie chłopcą (dorośli autyści) pójdzie. Jestem pod dużym wrażeniem ich cierpliwości, chęci do zajęć i szybkości w wykonywaniu zadań. Oprócz prac z mozaiką - w miedzyczasie - bawiliśmy się w zapamiętywanie obrazków np. ze zwierzątkami ... W. szło najlepiej .... czy też gra w karty -  dopasowywanie par. Chłopcy nie mówią, ale praktycznie wszystko rozumią co się do nich mówi, powtarzają słowa ... słuchają i wykonują bez problemu proste polecenia.
Dzięki za miłą współpracę.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
26.03.2011r.

W ramach projeku uczestniczyłam w sobotnich 4 godzinnych spotkaniach z dorosłymi osobami z autyzmem. W trakcie tych zajęć również było układanie mozaiki- tym razem jajko-pisanka. W. poproszony o narysowanie szlaczków na pisance pięknie rozrysował ołówkiem wzór, byłam pod wrażeniem, nie spodziewałam się. No ale niestety szybkość wykonywanej pracy już wymieszała wzór,trochę sie zlał motyw. W. też nie chciał segregować wg kolorów kamyszków, więc powstał znów misz-masz artystyczny. Muszę popracować na uzyskaniem formy artystycznej tak, aby było widać co jest tło a co motyw obrazka. A nie jest to takie proste, nawet dla osoby pierwszy raz wykonującej pracę w mozaice. Nie jest to łatwy materiał do pracy.

piątek, 25 marca 2011

Moja starsza kolekcja koronki klockowej

Niestety jeszcze raz muszę wrzucić zdjęcia, coś się nie wyświetlały:(((
Dziękuję za poprzednie miłe komentarze.
Są to prace zrobione w różnym czasie, na różne okoliczności, część wyszło gdzieś na prezenty... z różnych nici, grubych, cienkich, kolorowych, bawełnianych, lnianych ... lubię eksperymentować:)

Jak coś znajdę jeszcze to dołącze ...







Moja lniana ryba, a mozaika męża






Serducho

 
A to winogronko z grubych lnianych nici z okazji Winobrania







czwartek, 24 marca 2011

Dziwne zbiegi okoliczności

Jak zapragnęłam poprostu iść do pracy, popracować, to z wiosną dostaje/my różne propozycje ... ale nic z tego nie wychodzi... dziś też ucieszyłam się od rana, że poprowadzę szkolenie - miałam tylko 1 dzień na przygotowanie się, no ok, zorganizowałam sobie dojazd, co zrobić z dzieckiem/dziećmi w tym czasie itd. Nawet się ucieszyłam, że będę miała na swoje wydatki. A tu klops. Ja miałam prowadzić w pt, a w sobote ktoś inny, poprowadzi za dwa dni:( Trudno się mówi, ale miałam już taką nadzieję ... Taka mała odskocznia. Może innym razem.
Poszłam na miasto poprawić sobie humor, a wieczorem będę wyrównywać podłoże na działce:)))
Starszej coraz lepiej idzie czytanie, co mnie bardzo cieszy. Jutro tańce/ droga krzyżowa ... a w sobotę ... warsztaty.

Akcesoria do filcowania

Dziś krótko co potrzeba, aby zacząć filcować:



1. igła do filcowania
2. gąbka
3.wełna czesankowa
4. albo gotowe arkusze filcu (wtedy tylko wycinamy)
5. do filcowania na mokro - woda ciepła oraz mydło w płynie, najlepiej bezzapachowe, bezbarwne;

Są dwa rodzaje filcowania:
I. na mokro
i
II. na sucho
(ale też można zacząć filcować na sucho a poźniej na mokro)
Filcując na mokro, praca bardziej  jest "zbita" i trwalsza.
 Pod wpływem filcowania na mokro, włóczka bardziej "wiąże" się
 niż na sucho.
Ale wszystko zależy od efektu jaki chcemy uzyskać.

P.s. Pomidorrra to między innymi dla Ciebie krótkie informacje o filcowaniu:)) pozdrawiam

środa, 23 marca 2011

Jak tkać gobeliny?

Też stanęłam przed tym pytaniem jakieś czas temu....
szukałam książek na ten temat .... udało mi się pożyczyczyć (do kupienia - jak się dowiadywałam w księgarniach- nie ma już w druku):
Kerstern Glasbrook " Techniki tkackie - krok po kroku"
Polecam - pokazane kroku po kroku jak nawlekać na ramę, jak wyplatać, jak wykańczać pracę.
Inne starsze książki to:
Wera Tuszyńska "Dywany i kilimy"
można tę pozycję dostać chociażby na Allegro
Stanisława Czyżykowska - "Tkactwo ręczne"
oraz
Zofia Krzeptowska, Józef Sypniewski "Tkactwo rękodzielnicze"
A może jeszcze są jakieś książki do których nie dotarłam, a które warto przejrzeć?? Proszę poleć .....

Myślę, że warto udać się na kursy z tkania, albo choć poradzić się osoby, która zna ten fach.

Gobelin - to jednostronna dekoracyjna tkanina, naśladujaca obraz, nieraz mówi się albo określa "nitką malowany obraz" .
Tapiseria - wymiennie z nazwą gobelin stosowano.

Jak zacząć?
1. Rama
Można zrobić domowym sposobem z 4 listw drewnianych (wielkość dowolna w zależności jaki ma być duży gobelin) oraz u góry i u dołu z nabitymi gwoździkami albo nacięte co ok. 0,5 cm.
Pamiętaj, że praca wychodzi zawsze mniejsza niż rama!!!
2. Nawlekamy osnowę na ramke
Zrobić pętelkę (jak na gwoździu) albo zawiazać jak na nacięciu i nawinąć na całą ramkę z góry na dół.
 Ja wykorzystuję nici lniane jako osnowę.
3. Warto u dołu  i przy wykańczaniu pracy zrobić tzw. "sumak"




......... czyli inaczej kilka rzędów takim "łańcuszkiem".
4.
Następnie można  pod dół pracy wprowadzić wzór na kartce odpowiednio powiększony do pracy.
Najlepiej podkleić, aby nam się nie przesuwał.
5.
Przechodzimy do wyplatania wątku

Warto wiedzieć:
układaj włóczkę ruchem falistym
(ad. zdjęcia nr 1)
 nie będzie się tak ściagać praca,
 następnie dociskaj środek (zdj. nr 2), jak dojdzie się do końca rzędu warto w co 2-gi rząd zawijać włóczkę dwukrotnie (zdj. nr 3) i przytrzymać przy dociskaniu.


Z tyłu zostawiamy krótkie kawałki nici/włóczki albo odpowiednio wplatamy.
Na początku nie zawsze wychodzi równiutko praca, ale wkońcu to rękodzieło. Z czasem wyczuwa się jak dociskać i z każdą pracą jest lepiej.
cdn.
Jeżeli tkasz i możesz się wypowiedzieć, dopowiedzieć nt. tkania zapraszam.
 Wszelkie wskazówki wskazane!
A ułatwi to nam pracę dla tych, co uczą się i zaczynająn tkać.

wtorek, 22 marca 2011

Filcowa torba

Koniec z marudzeniem! Przyszła wiosna! Jest cudnie ciepło i słonecznie. Aż chce sie żyć:)) Na działce dużo pracy, a w miedzyczasie ....
W niedzielę po zajęciach odwiedziłam koleżankę Gosię też pasjonatkę rękodzieła... poprosiłam ją już jakiś czas temu, żeby mi uszyła filcową torbę (ja niestety do krawieckich rzeczy się nie biorę), a moim zadaniem jest ją ładnie wykończyć. Biorę się za robienie kwiata z filcu, może ucho będzie wykończone makramą? Myślę, że w trakcie wyjdzie. Dostałam też trochę nowych pomysłów na koronkę klockową. Ech dużo pracy, tylko doba ma 24h. Może dziś przy kawce pofilcuję z koleżanka z podyplomówki, bo byla zachwycona koralami filcowymi. A ja się zmobilizuję do ficowania:) Tak dla odmiany. A oto ta cudna torba i włóczka czesankowa:


p.s. Dziękuję Gosi. Torba jest cudna, pojemna, aż chce mi się do niej filcować kwiata! Sprawiłaś mi dużą radość:)
I zaczynamy filcować:

3 h póżniej ....

Koleżankę zawezwano do pracy (wolny zawód) i przyszło mi samotnie zmierzyć się z kwiatem filcowym:)
Ufilcowałam na mokro, więc jeszcze na gorąco:



Kwiat w zarysie. Myślę, że po ufilcowaniu będzie troszkę mniejszy. Narazie jeszcze mokry. Plus przyszycie. Ale już mi się podoba:)

p.s. Kwiat udało mi się przyszyć, teraz czekam na makramowe uszy do torby .....

niedziela, 20 marca 2011

Maraton .... uczelniany

Jestem zmęczona! Wczoraj od rana do wieczora i jeszcze na dziś na zaliczenie wieczorem mieliśmy każdy opracować jakiś materiał na temat edukacji... dziś rano mam autobus o 6.50 .... i odpytywanko... nie wiem czemu to służy i po co, ale mam nadzieję, ze kiedyś zaowocuje ten cały wysiłek włożony w tzw. edukację całożyciową:)
Mąż z dziewczynami na działce. Dobrze, że jest ciepło i słoneczko!
Wieczorkiem mam nadzieję, że zrobie sobie niespodziankę na odstresowanie całego weekendu hihi ....
Miłej niedzieli!

poniedziałek, 14 marca 2011

Pourodzinowe marudzenie;)

Weekend był intensywny. W sobotę jechałam na kolejne szkolenie z autyzmu,a pod koniec dnia urwałam sie z zajęć, bo moje Starsze dziecię miało 8-me urodzinki:) Mężuś z całą ekipą córek kuzynostwa przyjechał i wspólnie pojechaliśmy na Salę Zabaw na 2h oraz coś zjeść. Na następny dzień znów się ciągłam na szkolenie ,a po do babć z tortem urodzinowym. Jeszcze koleżanka z córkami ma przyjść, w szkole już było po słodyczy....Ech jak szybko te 8-lat zleciało:) Teraz czekam czy Młodsza dostanie się do przedszkola  i myślę o powrocie do pracy. Hm... i tu zaczynają się schody. Niby z doświadczeniem, niby podnosze swoje kwalifikacje i nic, zero odpowiedzi na wysyłane cv... czyję taką bezradność.... czyżbym była za stara?;)
Wena twórcza też mnie opuściła. Może to wiosenne przesilenie się zaczęło?

wtorek, 8 marca 2011

Z ostatnich dni ...

... życie nabiera tempa :)

II Turniej Taneczny dla dzieci
Przeraźliwe zimno, duża sala, tłum dorosłych ... Na początku najmłodsze były ustawiane w pary i wspólne wyjście wszystkich tańcerzy na parkiet, wspólny taniec. Trochę najmłodsze nie wiedziały o co chodzi, to popatrzyły... Odtańczyły starszaki i jakoś w środku najmłodsze. Chyba z 4 tańce towarzyskie odtańczyły. Różnie im to wychodziło, zwłaszcza mojej najmniejszej z całej grupy tanecznej, czasami nie nadążała za krokami. Ale idzie jej coraz lepiej. Ile się nauczy tańczyć tyle się nauczy, ale troszkę ośmieli sie występować przy dużej publice. A i rodzice widzą efekty postępów w tańcu.

Stowarzyszenie osób z autyzmem

Trochę bałam się jechać zaraz po zabiegu, ale dałam radę:) Przez 4h z 6-tką dorosłych autystów wspólnie pracowaliśmy. Robiliśmy wspólnie grę - na brystolu odrysowywaliśmy koła i w te miejsca wklejalismy powycinane różne śmieszne buźki. Następnie wspólnie graliśmy, kto natrafił na daną buźkę musiał taką wykonać. Wspólnie z osobami z autyzmem próbowalismy je wykonać. Pomagaliśmy ozdabiać kronikę, bindowalismy, była też integracja "kto lubi..." daną rzecz, przedmiot ten wstawał i szybko wymienialiśmy się krzesłami.

Dzień Kobiet

Zrobiłam sobie prezent i pojechałam na zajęcia z rękodzieła artystycznego niestety teraz nie mogę systematycznie przyjeżdżać, dlatego jest to dla mnie takie małe Święto. Muszę poszukać nowa "Wenę" fajne są pomysły na zbliżające się Święta Wielkanocne. Omówiłam pomysł mojej wiosennej torebki, tylko czekam aż z filcu będę miałą uszytą, a później ją ozdobię.Będą elementy filcowe i może z makramy:) Ciekawa jest też technika tkania koralikami. Zebrałam pomysły do koronki klockowej. Ech czekam z utęskinieniem na następne zajęcia, na których będę mogła być.


Wszystkiego najlepszego kobietki z okazji naszego Święta!

sobota, 5 marca 2011

Naszyjnik - mozaika kamienna + makrama

Tak się w pełni prezentuje ....

piątek, 4 marca 2011

Mikromozaika

Myślałam, że mój Mąż już mnie niczym nie zaskoczy:) A tu proszę coraz mniejsze robi mozaiki! Teraz wymyślił zawieszkę i ozdobę do puzderka! Ja rozumiem mozaika z kamienia normalnych dużych rozmiarów! Obraz, no szkatułka... Ale jak on to obrabiał - szlifował na dużych maszynach kamieniarskich?????? Nie umiem sobie tego wyobrazić. A i nie chce mi zdradzić szczegółów....
Muszę sie tym "pochwalić", bo jestem pod wrażeniem. A Wy?
Zawieszka z mozaiki kamiennej, oszlifowana o wymiarach: szerokość 3 cm, wysokość 4 cm

Puzderko na drobiazgi długośc 4 cm, szerokość 2 cm


-------------------------------------------------------------------------------------
Cieszę się, że już dochodzę do formy po szpitalu ... Jutro do Stowarzyszenia ...... coś wspominali, czy może bym nie poprowadziła zajęć z układania mozaiki. Czemu nie:) Wkrótce omówimy szczegóły. Dawno nie prowadziłam warsztatów z mozaiki, aż się stęskniłam.

Wreszcie dziś dotarłyśmy na tańce z Młodszą. Ostatnio była w styczniu ... i  odrazu się dowiaduje, że w poniedziałek mają przegląd taneczny ... no tak i mama będzie się stresować;)
                ---------------------------------------------------------------------------------------

czwartek, 3 marca 2011

Zaproszenia baloniki

Takie proste zaproszenia - połączenie koronki klockowej + srebne i złote mazaki :)

środa, 2 marca 2011

Żeby nie było, że nic nie robię:)

Powracam do aktywności życiowej:) Żeby nie było, że nic nie robię - to "drucę" ten pled z gazetki- narazie mam dwie części, może trzecią zacznę, ale wyszywanie serca sobie na później zostawię.


nie wiem czy dobrze wg wzoru zrobiłam, ale jest:)


Hm... może mi starczy siły i zrobię koronkowe balony do zaproszeń na córci 8-me urodzinki...

A co tam! Zrobiłam:)



Tylko teraz jakoś w zaproszenie je wkomponować .... hm .........